Doom
Moderator: Sztab
Doom
Jak ktoś zainteresowany to Open beta Doom'a pre-load od 12 kwietnia. Trza pobrać ze Steam "Doom Open Beta". Ja jako stary Quake'owiec jaram się okrutnie!!!
[bbvideo=640,360]https://www.youtube.com/watch?v=EXiTMiSJ5-E[/bbvideo]
[bbvideo=640,360]https://www.youtube.com/watch?v=EXiTMiSJ5-E[/bbvideo]

Re: Doom
Jaram się twoim jaraniem i sam się jaram jeszcze bardziej
Re: Doom
Na wesoło :-) Tych taunt'ów nie widziałem wcześniej.
[bbvideo=640,360]https://www.youtube.com/watch?v=2GNkQDDKnho&feature=youtu.be[/bbvideo]
[bbvideo=640,360]https://www.youtube.com/watch?v=2GNkQDDKnho&feature=youtu.be[/bbvideo]

Re: Doom
Zagrałem se dzisiaj rano 2 mecze, jak dla mnie gierka rewelacja!!!! Szybka, dynamiczna rozwałka, wręcz to za mało powiedziane, rozpierdol jest nieziemski! Dźwięk jest świetny, gra jest bardzo dobrze zoptymalizowana. Nawet pokusił bym się o stwierdzenie że teamplay jest ważny, bo obrona miejsca w którym się ma pojawić pickup "demona" jest istotna! Jeśli chodzi o TDM, to stary, dobry Q3 na sterydach. 2 mecz zagrałem i stanąłem już na podium na 2 miejscu, więc duch Quakeowca nie umarł we mnie :D

Re: Doom
A mnie przez weekend nie ma w Warszawie, więc se kurwa pograłem w bete... :)
Re: Doom
Szkoda, że będzie kosztowała 160zł ; )
Call me GypsyMalaga. Prepare your anus for boarding.
snufkin90 pisze:spoq.... Ty jesteś jak japońskie pornole...
Re: Doom
Ja jebie :D 60 pedodolarów za 6 godzin kampanii i multika sprzed 15 lat :D interes życia.
Call me GypsyMalaga. Prepare your anus for boarding.
snufkin90 pisze:spoq.... Ty jesteś jak japońskie pornole...
Re: Doom
60 ojro. Ponad 250 pln wg. dzisiejszego kursu :-)
Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

Re: Doom
Gierka ogólnie jest zajebista, wskoczyć na jakiś serwer, zagrać parę meczy żeby się odstresować - super sprawa. Nie wiadomo na chwilę obecną jak będą wyglądały pozostałe tryby, ale TDM ma bardzo przypominać ten znany z Q3A. (walka o Quad'a, red-armor itd.) Nic lepszego się nie znajdzie. Oprawa audio-wizualna stoi na bardzo wysokim poziomie i gra jest dobrze zoptymalizowana, ale...
net-code jest koszmarny :-/ Nie chodzi o już nawet o samo rejestrowanie strzałów (chociaż zdarzały mi się akcję że jebnąłem kolesia z rocket launchera prosto w ryj i wyskoczyło z niego magiczne "8" zadanych obrażeń), ale o tzw. glory kills czyli ciosy kończące jak wróg ma malo HP i wciśnie się atak wręcz. Coś szwankują im hit-boxy i jakieś obliczanie odległości od przeciwnika, miałem bardzo dużo razy sytuację że dobił mnie koleś, który stał ode mnie... 5 metrów :-/. W drugą stronę to samo. Stoisz od gościa parę dobrych metrów, wciskasz atak wręcz i Cię teleportuje tuż do niego i wykonuje jakże fajną animację. Powinni to wypierdolić całkowicie, katastroficznie psuje to rozgrywkę!!! Druga sprawa "demon" jest OP jak skurwysyn. To tak jakbyś zebrał Quada na quadzie i na dodatek był prawie nieśmiertelny. Muszą to jakoś zbalansować. Gierę na pewno kupię, ale wstrzymam się jeszcze grubo po premierze...
net-code jest koszmarny :-/ Nie chodzi o już nawet o samo rejestrowanie strzałów (chociaż zdarzały mi się akcję że jebnąłem kolesia z rocket launchera prosto w ryj i wyskoczyło z niego magiczne "8" zadanych obrażeń), ale o tzw. glory kills czyli ciosy kończące jak wróg ma malo HP i wciśnie się atak wręcz. Coś szwankują im hit-boxy i jakieś obliczanie odległości od przeciwnika, miałem bardzo dużo razy sytuację że dobił mnie koleś, który stał ode mnie... 5 metrów :-/. W drugą stronę to samo. Stoisz od gościa parę dobrych metrów, wciskasz atak wręcz i Cię teleportuje tuż do niego i wykonuje jakże fajną animację. Powinni to wypierdolić całkowicie, katastroficznie psuje to rozgrywkę!!! Druga sprawa "demon" jest OP jak skurwysyn. To tak jakbyś zebrał Quada na quadzie i na dodatek był prawie nieśmiertelny. Muszą to jakoś zbalansować. Gierę na pewno kupię, ale wstrzymam się jeszcze grubo po premierze...

Re: Doom
Jakim cudem Q3 i UT kiedyś działały jak złoto na ślamazarnym łączu, a w tych czasach przygłupia strzelanka nie ogarnia co się dzieje na google fiber? :D
Call me GypsyMalaga. Prepare your anus for boarding.
snufkin90 pisze:spoq.... Ty jesteś jak japońskie pornole...
Re: Doom
sp0q pisze:Jakim cudem Q3 i UT kiedyś działały jak złoto na ślamazarnym łączu, a w tych czasach przygłupia strzelanka nie ogarnia co się dzieje na google fiber? :D
Też się ostatnio nad tym zastanawiałem. Albo powoli kończą się dobrzy programiści albo producenci gier mają graczy za debili i myślą że jak się zamydli oczy graficznymi fajerwerkami to ktoś machnie ręką na takie rzeczy jak net-code. Sam już nie wiem. Grało się w quake'a czy CS'a na łączu 256 kbit i nie było jakichś pojebanych problemów z nierejestrowaniem hitów i innego szitu.

Re: Doom
http://www.kotaku.com.au/2016/04/doom-i ... -on-steam/
No i pizda, pozamiatane :D Beta już oczywiście zniknęła ze Steama co by nikt nie zauważył chujowych ocen przed premierą :D
No i pizda, pozamiatane :D Beta już oczywiście zniknęła ze Steama co by nikt nie zauważył chujowych ocen przed premierą :D
Call me GypsyMalaga. Prepare your anus for boarding.
snufkin90 pisze:spoq.... Ty jesteś jak japońskie pornole...
-
- Articles: 0
- Reactions:
- Posty: 1785
- Rejestracja: 31 gru 2015, 23:02
- Lokalizacja: w dupie a nie na 1 stronie google
Re: Doom
sp0q pisze:Jakim cudem Q3 i UT kiedyś działały jak złoto na ślamazarnym łączu, a w tych czasach przygłupia strzelanka nie ogarnia co się dzieje na google fiber? :D
Czynników jest wiele, jednak bezproblemowo możemy wyłonić kilka najważniejszych:
- Silniki gier są teraz już naprawdę skomplikowane, a do tego większość jest zjebana. Praktycznie każde studio modyfikuje istniejące silniki pod własne potrzeby nie wiadomo jakie spaghetti tam tworząc.
- Liczy się hajs. Kiedyś gra powstawała o wiele dłużej niż w dzisiejszych czasach.
- Marketing sprzedaje grę, nie jej kod - liczy się promocja, wodotryski i bajery jak animacje czy kolorowe mody do przedmiotów. Wiadomo więcej bajerów (jak wspomniania przez Was animacja ręcznego dobijania) - trudniejszy do napisania netcode.
- W przypadku wieloplatformowej produkcji dochodzi jeszcze element zgodności i generalnego wyciągania z silnika ile się da,
- Teraz już takie bardzo osobiste odczucie: wydaje mi się, że kiedyś gry robili pasjonaci z pasji (pomimo, że to była ich praca), teraz robi się je dla kasy z pracy. Mniej pracy przy 1 grze = Więcej gier = Więcej $. CorpoWorld.
Generalnie silniki gier i podejście do tworzenia gier muszą przejść jakąś rewolucję bo patrząc na ostatnie produkcje, w które grałem (wszystkie zakupione i ulubione) to każda ale to każda była zabugowana i dziurawa jak siusiak.